Historia człowieka 1

Paul Emond

ISBN: 978-83-63414-24-5

Tłumaczenie: Jan Nowak 

Obsada: minimum 4 aktorów 

Publiczność: dorośli, młodzież 

 

StreszczenieHistoria człowieka, a właściwie – historia ludzkości, oglądana przez poetycko-filozoficzne okulary. Dla autora „poważne” wydarzenia z Wielkich Dziejów Człowieka są okazją, by z ironią i czułością pokazać wielkie pasje i drobne niegodziwości, przeżywane przez naszych bliższych i dalszych przodków, a także – przez nas i nam współczesnych. Historia człowieka to sztuka, której akcja przypomina wartką rzekę, zmienną w swym biegu i skrzącą humorem. 

Fragment sztuki

Pécuvard: Bouchet? Co to za zwierzę? 

Bouchet: Przecież widzisz, drogi Pécuvard, że jest to karp. 

Pécuvard: Widziałeś już karpia trzymającego głowę poza taflą wody? 

Bouchet: Skoro trzyma głowę ponad taflą wody to chyba po to, żeby nie utonąć. 

Pécuvard: W takim razie do czego ma płetwy? 

Bouchet: Jego płetwy? Są zmęczone. Karp również może mieć zmęczone płetwy. 

Słychać straszne krzyki wydobywając się z ust zwierzęcia. 

Pécuvard: To dlatego tak strasznie drze mordę? 

Bouchet: Nie. Drze mordę, żeby powiedzieć całemu światu, że w wodzie wcale nie jest lepiej niż poza nią. 

Pécuvard: A nie jest lepiej? 

Bouchet: Nie. Inaczej karp nie darłby tak strasznie mordy, żeby powiedzieć o tym całemu światu. Chyba nie jesteś głuchy, nie? 

Pécuvard: Nie, nie jestem głuchy (krzyki wzmagają się). Trzeba przyznać, że drzeć mordę to ten karp potrafi. Ale! Bouchet! Dlaczego mówi się, że kobiety i ryby głosu nie mają? 

Bouchet: Może próbuje się nam w ten sposób przypomnieć, że pozory mogę mylić?

Pécuvard: Tak, to jedna z hipotez. 

Bouchet: Może próbuje się nam w ten sposób powiedzieć, że lepiej jest siedzieć cicho... 

Pécuvard: To kolejna z hipotez. 

Bouchet: A może karp zrozumiał, że nie powinniśmy już siedzieć cicho? 

Pécuvard: Być może karp ma rację. 

Odchodzą. Krzyki wydawane przez karpia wzmagają się.